Naszedł czas i ochota, kiedy pomyślałem by podzielić się z Wami tym, co trzymam w serduchu, bo ku zdziwieniu pewnie kilku osób, bardzo mi zależy na tym forum i w każdą sprawę, wkładam uczucie. Dziwne? Tak, też mi się tak wydaje, przecież to tylko kilka linijek kodu, kilka serwerów i wirtualni ludzie

. Tak, może właśnie tak widzi to nowy użytkownik, ale nie ja. W ostatnich miesiącach, zachowuje się jak, ech, kolejny raz już to piszę, jak szczeniak, taki pospolity gnój, "MW" i te sprawy, szczerze? Starałem się to zmienić, ale nie potrafię, ja nie jestem taki, jak się wydaję, to "coś" siedzi we mnie i wychodzi w najgorszych momentach, czasem na boisku, gdzie wyżyć mogę się, kopiąc w piłkę, w domu, gdzie dziurawię stare drzwi, czy na forum. Niestety, najbardziej pamięta się te negatywne rzeczy. No właśnie i tutaj jest błąd, który staram się wyeliminować. Pomijając, chciałbym Wam podziękować za kilka rzeczy, między innymi, za to czego się nauczyłem, czy za ludzi, których poznałem. Możecie nie wierzyć, ale kiedyś, przed poznaniem n00bs w pamiętnym Grudniu 2010 roku, byłem zwykłym dzieckiem każdy dzień poświęcającym na MMO RPG, nie umiałem wyrazić swojego zdania, robiłem masę błędów ortograficznych i.. Takie pospolite problemy młodego człowieka. Ale tu, tutaj nauczyłem się właśnie tych rzeczy, dzięki Wam kochani, przestałem robić rażące błędy, nauczyłem się wyrażać swoje zdanie, składnie w kilku zdaniach. Tutaj poczułem, że mogę być kimś, że mogę zacząć wszystko od nowa i... przystąpiłem do działania. Początki były trudne, przykładowo, napisanie postu na 40 słów, zajmowało mi z 30 minut, bo starałem się wyeliminować z niego wszystkie błędy, chciałem, żebyście widzieli we mnie tylko tę lepszą stronę, właściwie niszczyłem prawdziwego siebie, grając kogoś kim nie byłem. Później bo kilku nieporozumieniach z QQ, zostałem adminem, co nie było wtedy tak łatwe, jak dziś, jeżeli chcecie, znajdzie temat z moim pierwszym podaniem na COD MOD, nie da się opisać tego ile starań włożyłem w uzyskanie żółtej rangi i uprawnień na serwerze. Z dnia na dzień, poznawałem coraz więcej nowych osób i coraz bardziej zależało mi na jak najlepszej reputacji, biernie uczestniczyłem w życiu forum jak i przebijałem się przez top 10 na moim ukochanym ex serwerze

. Kiedy już "jako tako", byłem lubiany i w miarę ogarniałem, postanowiłem zostać moderatorem, heh, wysoko postawiona poprzeczka, lecz cały czas napędzała mnie myśl, że "dla chcącego nic trudnego", tak więc, napisałem podanie w naborze na ciemno-zielonego. Happy end? Nie, nie zostałem przyjęty, a jeżeli dobrze pamiętam, to szansę dostali wtedy Mike i Evi(o Tobie później..), no i tu kolejna rzecz, jako że nauczyłem się tutaj walczyć o swoje, nie odpuszczałem, nie zostawiłem forum tylko nadal dążyłem do mojego zwycięstwa. I udało się, dzięki Xanatowi, człowiekowi do którego mam wielki szacunek za rzeczy jakich dokonał, dostałem moderatora, jak pisał - na czas kiedy on wspólnie z ABS'em(jeszcze zielonym), opuścili forum(czy to były wakacje, czy ferie, nie jestem w stanie sobie przypomnieć). Dzięki władzy w postaci moderacji we wszystkich działach, na forum publicznym, nauczyłem się odpowiedzialności, jak i spotkałem się z falą krytyki. Było ciężko, jednak jakoś przetrwałem to wszystko. Później nie interesowałem się tym zbytnio, ponieważ zajęty byłem odkrywaniem tajników cs'a. Te piękne czasy kiedy poznajecie wszystkie teamy, oglądacie codziennie po kilka godzin fragmovie, marzycie, by kiedyś tak grać. Zostawiłem wtedy COD'a i przeszedłem na serwer only de_dust2, który wtedy był jeszcze Smaka(szacunek dla kilku osób, bez których przed zmianą IP nie mieliśbyśmy stałego FULLA ), i choć ciężko było się na niego dostać, kiedy tylko mogłem, grałem. Jednakże to, w sumie jest mało istotne a z takich mniej istotnych rzeczy to, później jeszcze pomagałem Zrytemu i Slotkiemu w testowaniu GunGame'a. Przejdźmy do teraźniejszości, kiedy to, utraciłem moderatora, jak już pewnie zdążyliście to zauważyć, jestem człowiekiem strasznie wybuchowym i nienawidzę zmian. Poniosło mnie, obraziłem kilka osób, ogólnie prościej mówiąc, przestawiłem się na tryb "AGRESYWNY DLA OTOCZENIA", co oczywiście nie przyniosło mi nic dobrego, straciłem raz drugi, coś o co walczyłem kiedyś całymi siłami, smutne.. W "niby" nagrodę, za zasługi dla forum, uzyskałem rangę "n00bs!", ale z całym szacunkiem, nie należy mi się ona. Ot krótka historia szarego użytkownika. Kończąc, bo chyba za bardzo się rozpisałem, chciałbym przeprosić Eviego jak i całą resztę, za moje zachowanie, nie tylko dziś na ShoutBoxie, ale ogólnie, w każdym swoim poście bo tak jak upomniał mnie kiedyś Freak, czasem przeginam, piszę nieśmieszne głupoty, tak idiotyczne, że kiedy czytam jest drugi raz, po prostu mi wstyd. Napiszcie komentarz, chce wiedzieć co o mnie myślicie, powiedzcie, co jeszcze mam w sobie zmienić, co zrobić, by było jak kiedyś. Kocham Was

!