Cóż, sam zastanawiam się co będzie kolejnym moim zakupem, czy Golf V GTI (właściwie sam silnik bym przełożył do swojego), czy właśnie ta eRka co podałeś.
Podstawy:
- stan karoserii
- stan zawieszenia
- przebieg
- ilość drzwi
Generalnie, jeśli auto nie było zajeżdżane, a znajomemu chyba możesz zawierzyć w to co Ci powie, to ja bym go brał bez wahania. Ten silnik jest doskonałą bazą do jeszcze większej mocy, co zresztą sam wiesz. Dodatkowy plus to 4 motion, który doskonale sprawdza się w mocnych silnikach.
Musisz tylko zwrócić szczególną uwagę na zawieszenie, bo przód jest wielowahaczowy i jeśli jest w kiepskim stanie to czeka Cię robienie tego+rozrząd+ewentualnie hamulce. Czyli musisz ocenić ile trzeba dołożyć do auta, jednak jak przystało na niemiecką technologię - auto po 10 latach zużyte zbytnio nie powinno być

Jednak Golf IV R32 za 16000 zł raczej nie może być złym wyborem

Pamiętaj tylko, że eksploatacja tania nie będzie.