19 odpowiedzi w tym temacie

[xanat]

Po drugiej wygranej w wadze ciężkiej z Estradą, Tomasz Adamek (40-1, 27 KO) zmierzy się w walce z 120-kilowym Chrisem Arreolą (28-1, 25 KO), która odbędzie się 24 kwietnia. W przypadku zwycięstwa polaka następny przeciwnik będzie najprawdopodobniej David Haye. Do wyjaśnienia zostały tylko drobne szczegóły mówi współpromotor Adamka Ziggdy Rozalsky. Adamek liczył na walkę w Prudencial Center, gdzie liczyłby na kilkunastotysięczną polską publiczność jednak po 48-godzinnych negocjacjach ustalono, że walka odbędzie się w Kaliforni.

[ABS]

No ja się już nie mogę doczekać walki Adamka Góral pewnie da jak zwykle rade http://www.n00bs.pl/...tyle_emoticons/default/tongue.gif ciekawie tez zapowiada się walka Sosnowskiego z Kliczko choć w tej pewnie nasz rodak będzie rzucany po wszystkich możliwych miejscach na ringu

Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać i dopingować naszych!

[Mario]

No ja tez z checia obejrze te walke Adamka http://www.n00bs.pl/...tyle_emoticons/default/smile.gif
Ciekawe na co stac Sosnowskiego w starciu z takim gigantem

[Roxannneee]

Uwazam, ze Adamek jest w stanie pokonac Arreolę. Natomiast Sosnowski nie ma szans z Kliczko... Chyba, ze jakiś cud A jeszcze jedna walka się szykuję tylko, ze w MMA! 21 Maja 2010r. - Pudzianowski vs Tim Sylvia Nawiązując już do Pudziana to 7 maja walczy z jakimś Japońcem na gali KSW. Ciekawe co pokaże nasz bardzo uzdolniony sportowiec, jeszcze troche to nam Małysza zastąpi ))

[Voojitsu]

1 Adamek tak naprawdę dopiero teraz będzie mógł się wykazać w wadze ciężkiej bo to że walczył z dużo starszym i już nie tak rychłm Gołotą to dla mnie nie było nic ciekawego a wręcz poniżającego obu sportowców szczególnie Gołotę bo w końcu to on wypromował Adamka a po tym jak mu rzucił wyzwanie to Andrzejowi nie wypadało odmówić bo zaś by wszyscy mówili że cykor i takie tam 2 Nie wróżycie Sosnowskiemu wygranej opierając się na statystykach macie racje ALE Albert od dłuższego czasu przygotowuje się do walki z Kliczo i on jest jego celem dlatego wszystkie ofensywy i defensywy układa z trenerami tylko i wyłącznie pod tego zawodnika więc sądzę że może nas mile zaskoczyć tym bardziej że wie iż rodacy nie bardzo liczą na jego wygraną 3 No mistrz nad mistrze człowiek który jest moim wzorem nigdy sie nie poddaje chociasz czasem ma głupią gatkę Mariusz "DOMINATOR" Pudzianowski powiedział kiedyś że wszystko można zrobić jeśli się tego chce a on chce i to zajebiście chce ostatnio nawet wygrał z mistrzem olimpijskim w kajakarstwie tyle tylko że na maszynach ale wygrał a teraz jeszcze oznajmił ze zdobędzie pas mistrza federacji KSW jest silny ,uparty , i ma potęcjał nie wiadomo tylko jak z jego wytrzymałością na ciosy szczególnie twarz miałem nadzieje zobaczyć to podczas walki z Najmanem niestety TESTOSTERON Najman myślał że pierwsze pogadają a tu zonk

[Nikos]

1. Sosnowski - Kliczko - hmm chcialbym zobaczyc niespodzianke ale pewnie skkonczy sie jak zwykle

2. Adamek ponoc bedzie ial ciezko wydaje mi sieze jeszcze jest za slaby na wage ciezka... i powinien brac jeszcze z 3-4 walki z kelnerami...

3. Dominator - jak juz skosnego pierdolnie to bedzie pozawodach... ponoc na treningach probowali zlaozyc pudzianowi dzwignie http://www.n00bs.pl/...tyle_emoticons/default/biggrin.gif i nei wyszlo...

wielki EL Testosteron... hmm zapomnial jezyka w gebie i sie szybko skonczylo... on myslal tez ze tma nieco poboksuja a tutaj zonk lowkick poszedl i sie przewrocil

[Voojitsu]

http://www.youtube.com/watch?v=Pi_ULFEXjnE&feature=topvideos

Feder Emelianenko jets zwany niedźwiedziem jest panem mma na ringu w rankingach zajmuje pierwsze miejsca chciałbym zobaczyć walkę Pudziana z tym ruskiem było by bardzo ciekawie
http://www.youtube.com/watch?v=UmsmRfzlweg&feature=related

Dodano nowy post:
Fedor Emelianenko człowiek który może pokonać Pudziana
http://www.youtube.com/watch?v=dfMVF0ZNeK4&feature=related

[ABS]

Z tego co mi się wydawało jest to temat o walce Adamka a nie o Pudzianie

[xanat]

pragnąłbym zauważyć ze temat dotyczy na razie tylko Adamka i Arreolii

[Voojitsu]

no dobra troche się rozpędziłem ale tematyka ogólnie taka sama czyli walka

[xanat]

Już w ten weekend walka Adamka z Arreolą http://www.n00bs.pl/...tyle_emoticons/default/biggrin.gif

[Voojitsu]

no i zobaczymy co pan Adamek tak naprawdę jest wart mam nadzieje że się nie zbłaźni i pokaże prawdziwą klasę polskiego boksu

[ABS]

No ja się już nie mogę doczekać chciałbym zobaczyć nokautującego Adamka ale wygrana na punkty też by mi wystarczyła

[Carl]

Arreola to ten z you can dance'u? <lol> nie no zartuje

[Nikos]

o ktorej ta walka i na czym to pokazuja bo kurwa ide na slub w sobote

[xanat]

o 3 w nocy z soboty na niedziele, a transmisja zapewne w polsacie sport lub polsacie sport extra

Dodano nowy post:
na zwykłym polsacie też będzie

Dodano nowy post:
ważenie przed walką:
http://www.youtube.com/watch?v=qL5xYksupFo

[Nikos]

hahah najabardziej podoba mi sie jak im kazrza robic te grozne miny


w koncu im za to placa http://www.n00bs.pl/...tyle_emoticons/default/tongue.gif

[xanat]

Tomasz Adamek pokonał na punkty Crisa Arreolę! Sędziowie punktowali 114:114, 115:113, 117:111. Polak wygrał po walce, której tempa nie powstydził by się sam Manny Pacquiao.

Cóż to była za walka! Zaczęła się pół godziny wcześniej niż planowano i każdy kibic, który przeoczył kilka pierwszy rund, ma czego żałować. Szybki i zwinny "Góral" starł się z wielkim, potężnym "Koszmarem" i okazało się, że nad siłą górę wzięły umiejętności i technika.

Polak w tej walce nie uniknął błędów, przyjął wiele ciosów, nie raz musiał uciekać. To był trundy pojedynek. Ale Adamek pokazał w nim wszelkie swoje atuty - szybkość, zwinność, taktykę, doświadczenie, serie ciosów. To działało na jego korzyść. Nawet jeśli rywal spychał go do defenstywy, nawet jeśli trafiał potężnymi prostymi, Adamek nie tracił głowy. Wciąż punktował, był skuteczny.

Arreola ganiał za Polakiem, klął nie mogąć go trafić i przyjął mnóstwo ciosów. Jego twarz po walce wyglądała okropnie - opuchnięta, czerwona.

Polak pokazał, że trzeba się z nim liczyć w wadze ciężkiej. Za swoje zwycięstwo dostanie najpewniej szansę walki o któryś z prestiżowych pasów dierżonych przez braci Kliczko i Davida Haye.

[spoiler=Opis rund]Runda pierwsza:
Wyrównana runda, Tomasz Adamek zaczął asekuracyjnie, ale rywal także ma respekt. Wydaje się, że stracie remisowe.

Runda druga:
Adamek próbuje atakować szybko, by po chwili odskoczyć. Cieszy, że Polak pamięta o obronie. Arreola niczym czołg naciera, ale na razie nie strzela najcięższym kalibrem.

Runda trzecia:
Ostrzejsza runda. Tomasz Adamek wciąż liczy na swoja szybkość, a Arreola na siłę. Na razie nie widać śladów walki po obu bokserach, ale to tylko pozory. Coraz cięższe ciosy spadają na obie głowy. - Trzymaj się na dystans Tomasz - słychać z narożnika Polaka. Znów runda wyrównana.

Runda czwarta:
Mocno zaczął rywal Polaka. Napiera całym ciałem, próbuje zepchnąć Tomasza do narożnika i tam okładać go seriami ciosów. Polak umiejętnie unika starć, walczy na dystans. Unika prawego ciosu. Środek rundy dla Polaka, który zaskoczył rywala kilkoma ciosami w tułów. Końcówka jednak dla rywala.

Runda piąta:
Tomasz Adamek zaczął rundę dobrze, próbował zaskoczyć rywala szybkimi lewymi prostymi i podbródkowymi. Potem inicjatywę przejął Arreola - jego huraganowe ataki sprawiły Polakowi wiele problemów, Adamek musiał uciekać po całym ringu. Starcie dla Arreoli. Za mało jest w tej walce lewej ręki, tej słynnej polskiej szkoły.

Runda szósta:
"Adamek musi byc ostrożny, jak bankowcy podczas udzielania kredytów hipotecznych" oraz "musi byś groźny, jak wirus świńskiej grypy" - cytaty z komentatorów. Wiele w nich prawdy. Każdy cios Arreoli może Polaka powalić, jego rywal wygrał w karierze 86% pojedynków przez KO. Ta runda znów dla Arreoli, to on wciąż jest w ofensywie. Polak odgryza się, jak umie, ale jego ciosy nie robią na rywalu wrażenia. Polak wygląda na zmęczonego - czy wytrzyma kondycyjnie?

Runda siódma:
Idącego przed siebie niczym taran Arreolę Adamek powstrzymał pięknym, czystym lewym sierpowym. Rywal stoi jednak na nogach, ciężko go będzie przewrócić. Ale ta runda była dobra. Polak jak partyzant - atakował i chował się za gardą. Zabrakło pod koniec mocnego akcentu Tomka - mimo to, stracie wreszcie dla "Górala".

Runda ósma:
Arreola jakby stanął. Tzn szedł przed siebie, ale ciosów zadał raptem kilka. Adamek wyprowadził ich kilkadziesiąt i większość trafił. Trudno jednak Crisa nie trafić - jest wielki i jak na boksera tłusty po prostu. Widać już po nim trudy tej walki, ma ouchniętą twarz. Tomek wciąż jest szybki. Runda dla Polaka!

Runda dziewiąta:
Nudna runda. Więcej było w niej przepychanek niż walki. Polak wyprowadził jedno zbyt niskie uderzenie - dostał upomnienie, następnym razem będzie ostrzeżenie i strata punktu. Runda remisowa.

Runda dziesiąta:
Z furią ruszył od początku tej rudny Arreola. Polak przyjął więcej ciosów niż w kilku poprzednich starciach. Klinczował, uciekał jak mógł. Pod koniec Polak znów był w tarapatach. Huraganowe ataki rywala. Runda zdecydowanie dla Arreoli.

Runda jedenasta:
Znów mocno zaczął Arreola. Ale tym razem Polak nie uciekał, przyjął wymianę i oddał rywalowi z nawiązką. Ostatnią minutę Adamek okładał rywala niemiłosiernie, niczym worek treningowy! Runda dla Polaka. Arreola krzywi się, ma jakis problem z lewą ręką.

Runda dwunasta:
Ostatnia runda w tempie wagi lekkiej. Gonił Arreola Adamka po całym ringu, a Polak strzelał niczym ze snajperki - rzadko ale celnie. Obaj podnoszą ręce w górę. Obaj wierzą w zwycięstwo. Patrząc po twarzach - wygrał Polak. Arreola jest czerwony jak meksykańska papryczka.
[/spoiler]

źródło: sport.pl

[godzik]

Denny sport, powinni się bić dopóki któryś nie będzie już w stanie uderzać http://www.n00bs.pl/...tyle_emoticons/default/happy.gif

[andrzej aka krzak]

[cenzura]

Użytkownik kr75q edytował ten post 22 maj 2010 - 08:11