No tak, zaszaleję
Wczoraj oglądałem takie bajer jak Starred Up (2013).
Jak dla mnie świetny film: historia 19-latka, którego z poprawczaka przenoszą do normalnego więzienia (2 lata za wcześnie), gdzie akurat wyrok odsiaduje jego ojciec. Sucho przedstawiony brutalny świat więzienny, wyreżyserowany z dużą dozą realizmu, jak to u Brytyjczyków, a w tle nikłe relacje ojca z synem. Warto obejrzeć.
Inne filmy nagrana przez wyspiarzy, które przypadły mi do gustu to chociażby: The Rise & Fall of a White Collar Hooligan, Football Factory, Przekręt, Przeklęta liga.
Ogólnie szukam filmów w typowo brytyjskim stylu: kryminalne, sportowe (zwłaszcza), nie w klimacie amerykańskiej sieczki bez polotu