A wiec postanowiłem pójść w ślady Diakona i pomóc mu w rozkręcaniu działu i "mam do was pytanie":
Co Sądzicie o samochodzie jakim jest chrysler 300M ?
i tu tak samo jak Diakon napiszę "Mój ojciec kupił" ale nie nowy a z 2001r. full wyposażenie . no i pytanie co sądzicie o takim autku ?
Witamy na n00bs.pl - Sieć serwerów counter strike
Zarejestruj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich funkcji naszego forum. Gdy już się zarejestrujesz i zalogujesz będziesz mógł tworzyć nowe tematy, pisać posty, otrzymywać reputację od innych użytkowników oraz będziesz mógł również korzystać z prywatnych wiadomości, aktualizacji statusu i wiele więcej. Jeżeli posiadasz już konto, zaloguj się, klikając tu - a jeśli jesteś nowym użytkownikiem stwórz swoje własne konto!
Zarejestruj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich funkcji naszego forum. Gdy już się zarejestrujesz i zalogujesz będziesz mógł tworzyć nowe tematy, pisać posty, otrzymywać reputację od innych użytkowników oraz będziesz mógł również korzystać z prywatnych wiadomości, aktualizacji statusu i wiele więcej. Jeżeli posiadasz już konto, zaloguj się, klikając tu - a jeśli jesteś nowym użytkownikiem stwórz swoje własne konto!
300M
Rozpoczęty przez
Madziarro
, 16 paź 2011 01:46
#4
Napisano 16 październik 2011 - 08:53
Wiec, Diakon ja mysle ze to nie jest nawet limuzyna limuzyna smialo moge nazwac Chrysler'a 300C ale nie M.
Ponaddto z tego co pamietam satylko opcje silnikowe 2.7 i V6 24V (203KM) oraz 3.5 V6 24V (252KM) wiec nie jest to szok w tych silnikach jesli chodzi o moc.
No ale jest niewielki koszt utrzymania takiego samochodu, W miare elegancki ksztalt, i ładne wnetrze, no i ceny juz tych "emek" nie sa takie wygurowane.
@Up Evo mylisz sie tu masz wyjasnione wersje silnikowe, a spalenie wacha sie od ok. 8 litrow do max 13-14 przy szalonej jezdzie, wiec mysle ze to niewiele bo moj Gofer Pali 12.9 Litra na "setke" przy silniku 2.5L GTi i mocy 186KM przy doladowaniu
Użytkownik Kuki edytował ten post 16 październik 2011 - 08:57
#5
Napisano 16 październik 2011 - 12:24
Kuki, bo nie jeździsz delikatnie, więc nie rób tu wyznaczników spalania
W sumie nie znam tego 300M, jednak patrząc na różne aspekty to przyznać trzeba, że auto nie jest opłacalne. Tanie w eksploatacji z pewnością nie będzie, bo nie każdy chwyci się naprawy, części będą drogie i szczerze to nie wiem za wiele jak trzyma się karoseria w Chryslerach.
Jeśli ktoś lubi zmieniać auta co 2-4 lata, to nawet takie będzie dobre. Trochę pojeździ, pobawi się i jest fajno.
Samochód jest ciężki, czyli ta moc szału nie zrobi, jednak ratuje go 6 cylindrów, które wpompują swoje w silnik i będzie miło. Nie mniej jednak może swoje spalić (full opcja, czyli jazda z klimą kosztuje więcej), właśnie ze względów na ilość garów VR6 w Golfach jest świetną konstrukcją pod tym względem, bo są to oszczędne silniki i jeśli Chrysler korzysta z podobnego systemu to warto kupić. W innym wypadku lepiej pokusić się na jakąś beemkę, Audi, VW, czy nawet japońskie konstrukcje 6-cylindrowe, niż pchać się w made in USA.
#6
Napisano 16 październik 2011 - 18:50
widzę że wizieliście się za pisanie i bardzo dobrze ale muszę was trochę poprawić, a wiec :
posiadamy wersję 3,5l - moc jak na taki samochód robi dobre wrażenie
silnik jest raczej średnio obrotowy co przekłada się na niższe spalanie które wynosi ok 8 litrów przy spokojnej jezdzie . Tata ze względu na nowe auto chciał się wyszaleć i spalanie przekracza wtedu 30 litrów ale to jest taki sprint od świateł do świateł.
Godzik i tu nie masz racji eksploatacja amerykańców jest naprawdę tania i nie ma dziwnych kluczy wiec nawet usterka w trasie nie jest mu straszna bo nawet pan Edek naprawi go w stodole nie zgodzę się również z ludźmi którzy twierdzą że czas dostawy części jest długi u mnie to wynosi około 24h. karoseria trzyma się droga zwłaszcza ze nie jest to full metal i plastiki nie rdzewieją
silniki są długo dystansowe i wytrzymałe a w razie wielkiej awari bardzo tanie w wymianie.
piszcie dalej bo jeszcze chętnie się wypowiem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych