Podejście numer dwa do tworzenie n00bsiakowej bajki.
Zasady są proste: kopiujemy cały tekst zawarty w poprzednim poście i dopisujemy 3 wyrazy.
No to lecim:
Dawno, dawno temu
Tak, należy tylko skopiować "dawno, dawno temu"
Witamy na n00bs.pl - Sieć serwerów counter strike
Zarejestruj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich funkcji naszego forum. Gdy już się zarejestrujesz i zalogujesz będziesz mógł tworzyć nowe tematy, pisać posty, otrzymywać reputację od innych użytkowników oraz będziesz mógł również korzystać z prywatnych wiadomości, aktualizacji statusu i wiele więcej. Jeżeli posiadasz już konto, zaloguj się, klikając tu - a jeśli jesteś nowym użytkownikiem stwórz swoje własne konto!
Zarejestruj się, aby uzyskać dostęp do wszystkich funkcji naszego forum. Gdy już się zarejestrujesz i zalogujesz będziesz mógł tworzyć nowe tematy, pisać posty, otrzymywać reputację od innych użytkowników oraz będziesz mógł również korzystać z prywatnych wiadomości, aktualizacji statusu i wiele więcej. Jeżeli posiadasz już konto, zaloguj się, klikając tu - a jeśli jesteś nowym użytkownikiem stwórz swoje własne konto!
Bajka n00bs vol 2
Rozpoczęty przez
andrzej aka krzak
, 13 paź 2012 08:51
#10
Napisano 13 październik 2012 - 12:14
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało
I believe, whatever doesn't kill you simply makes you... stranger
Większość ludzi, póki ma zamknięte usta, nie sprawia wrażenia głupków
#11
Napisano 13 październik 2012 - 13:08
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina
Żeby grać dobrze musisz być wszędzie, bo gdy jesteś wszędzie nie ma cie nigdzie
#13
Napisano 14 październik 2012 - 19:53
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolege
#14
Napisano 14 październik 2012 - 20:33
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolegę, który pożyczył mu
#15
Napisano 14 październik 2012 - 20:43
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolegę, który pożyczył mu, złotówkę i wtedy
#16
Napisano 15 październik 2012 - 14:10
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolegę, który pożyczył mu, złotówkę i wtedy miał na paczkę
#17
Napisano 15 październik 2012 - 14:24
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolegę, który pożyczył mu, złotówkę i wtedy miał na paczkę tanich prążkowanych prezerwatyw
#18
Napisano 15 październik 2012 - 14:27
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolegę, który pożyczył mu, złotówkę i wtedy miał na paczkę tanich prążkowanych prezerwatyw i udał się
#19
Napisano 15 październik 2012 - 15:38
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolegę, który pożyczył mu, złotówkę i wtedy miał na paczkę tanich prążkowanych prezerwatyw i udał się do przybocznego lasku
#20
Napisano 15 październik 2012 - 16:00
Dawno, dawno temu był sobie słaby słotki, miał dziurawe kapcie dlatego poszedł sobie do monopolowego po wino marki wino, gdy nagle zorientował się , że ma tylko trzydzieści pięć groszy, co niestety skutkowało, że zamiast wina kupił sobie lizaczka. Spotkał tam kolegę, który pożyczył mu, złotówkę i wtedy miał na paczkę tanich prążkowanych prezerwatyw i udał się do przybocznego lasku gdzie spotkał napalone
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych