236 odpowiedzi w tym temacie

[Voojitsu]

sorry że się wtrącę ale DGS coś nam tu zapierdalasz piszesz co ty to i jak nie ćwiczysz ale jak prawie 2 lata temu miałeś foty wrzucić tak ich nie ma jak się upomniałem też mówiłeś ze jeszcze nie w formie jesteś czy coś w tym stylu wiec ja się pytam GDZIE SĄ FOTY !!!!!!!!!!! Bo na chwile obecna mogę powiedzieć że zapierdalasz nas wszystkich jak się da ok masz jedna przy gandzi ale tam tak troszku mizernie wyglądasz tylko nie zapierdalaj że chory byłeś i z masy zleciałeś

[dgs*]

Voo kazdy ma jakies swoje problemy niestety silka nie zawsze moze byc priorytetem. Obecnie cwicze systematycznie i robie postepy glownie jezeli chodzi o sile i z tego sie bardzo ciesze cwicze dla siebie i mam satysfakcje a fotek raczej nie bede wrzucal bo niby po co i dla kogo jak tu nikt nie cwiczy i nikt nie zaglada w ogole na forum. jakis czas temu pękło mi magiczne 100 na klate i sie jaram , caly czas ide do przodu mam nadzieje ze bedzie tak dalej i nie bede musial przerwac treningow z jakiegos ch*jowego powodu. Jezeli cwiczysz to mozesz sie pochwalic

[Teeq]

ja od wrzesnia zaczynam juz i nie ma przebacz, bo juz mnie od pączków wyzywają ; _______ ;

[godzik]

Czy to ważne co inni mówią? Robisz dla siebie, albo nie robisz wcale ja się tu już nie udzielam bo regularnych treningów u mnie brak, czasem coś poćwiczę i w sumie czekam na sierpień, by się znów wciągnąć w normalne treningi, bo będę miał zasłużone wolne

[dgs*]

godzik jest wazne co mowia bliskie ci osoby a obstawiam ze ziomki Teeq'a beke cisna ze sie spasl wiec cos w tym musi byc! Teeq zapraszam na wspolny trening we Wrocku

[godzik]

E tam, podstawa to akceptować siebie, jak miałbym robić cokolwiek dla kogokolwiek to tylko bym się zawiódł ^_^ mnie nikt nie musi uświadamiać, że spasiony jestem, lustra mam

[Teeq]

Nie ukrywam, że troche tam przybrałem godzik jak dla mnie ważne co mówią znajomi np. latasz na siłkę , spotykasz znajomego, którego dawno nie widziałeś i nagle mowi " widac ze przyjebałes" albo cos tego typu, to odrazu aż się chce ćwiczyć (przynajmniej u mnie tak było). Dgs, a ty we Wrocławiu teraz siedzisz ? : >

[dgs*]

ta

[Teeq]

W sierpniu bede to można się ustawić

[godzik]

Doggy, jakbyś tak przypadkiem na kucharstwo się przerzucił:

[dgs*]

Teeq spoko jak cos to wal na steam albo pw na forum czy tutaj w temacie i sie ustawimy godzik prawdziwi mezczyzni to maja kobiety, ktore im gotuja hehehe

[Teeq]

Wolana wezmiemy tez

[dgs*]

no teraz to dostalem wielki zastrzyk motywacji bo dostane od ziomka konkretny zestaw odzywek jak do konca roku polece 150 na ławie poza tym pare osob, ktore powiedzialy ze na bank nawet 140 nie dam rady niezle mnie podkur*iło takze do konca tego roku zapowiada sie niezly reżim treningowy zeby pokazac wszystkim niedowiarkom i samemu sobie ze dam rade wiem ze bedzie ciezko ale nigdy latwo nie bylo wiec to zadna nowosc! jak cos to wrzuce filmik z bicia rekordu pzdr

[godzik]

Ładnie doggy ostatnie zdanie z tego dla Ciebie:

[godzik]

[dgs*]

co tam misie kolorowe? ja cwicze regularnie i w sumie daje rade. Waga ~80 kg. Mam zamiar jeszcze troche przytyc - do konca marca jem jeszcze do oporu a potem rzezba Obecnie cwicze typowo silowo, malo powtorzen i same podstawowe cwiczenia, martwe ciagi i wyciskania, drążek. Nie pajacuje. Niestety jakis miesiac temu rozwalilem sobie kolano, tzn. rozwalilem? - boli mnie po prostu nawet gdy chodze a nie wiem co jest bezposrednia tego przyczyna. Niestety przysiadow nie moge robic bo po prostu sie na razie boje i wroce do nich dopiero gdy kolano wyzdrowieje. Co do mojego 150 na klate to teraz dopiero wiem jak bardzo poniosla mnie kariera... myslalem ze sila bedzie szla na lawie jak szalona ale niestety nie jest to martwy ciag i jest o wiele ciezej niz myslalem. W marcu bede probowal nowy rekord takze zobaczymy ile pojdzie moje wyniki z grudnia :ŁAWA : 120MARTWY CIAG : 160PRZYSIAD : 120maly zastrzyk motywacji pozdro!

[godzik]

Jak tam doggy, masa poszła?

 

 

Hmm, ja od ponad pół roku zero ćwiczeń, jak to mówią - były wymówki.

Ponad miesiąc temu lekko naciągnięty nadgarstek w pracy, boli jeszcze przy próbie podnoszenia głupich 20kg na biceps, ale poukładałem sobie nieco czas wolny i będę wracał do treningów. Zobaczymy ile dam radę tym razem, ale mam dość motywacji, by to robić przy okazji tylko muszę się wybrać na prześwietlenie tej ręki jak nie przestanie boleć

[dgs*]

u mnie masy jak na lekarstwo... Obecnie koncze redukcje ( rzezba ) . Teraz to bedzie jakos 13 albo 14-ty tydzien w kazdym razie ciagne rzezbe do konca lipca 7 kwietnia ważyłem 82 kg a obecnie jest 72,5 takze juz sporo zrzucilem , staram sie jak najbardziej dociąć , chodze czasami ostro glodny bo niestety dieta daje popalic. Po redukcji robie 1 dzien obżarstwa całkowitego a potem zrobie sobie tydzien przerwy od treningow , potem lekkie roztrenowanie ( 2 - 3 tygodnie lekkich treningow ) i wskakuje na mase obecnie trenuje planem "FST-7" 4x w tygodniu. Kolano mi poki co nie dokucza i od jakiegos czasu znowu robie przysiady , czasem lekko bark boli ale takie jest zycie pozdro

[nup]

Nie pierdol

[dgs*]

odezwal sie ten co silownie na jutube kiedys moze widzial...